Besty, dystans, mem, toksyczność, jad, humor (123763)

Jak można tak totalnie nie mieć dystansu do siebie i jednocześnie pałać takim jadem wobec innych...

Czasem mam ochotę po prostu powiedzieć wszystko, co mi leży na sercu, duszy i w lędźwiach. Ale potem sobie przypominam, że to i tak nic nie da, meh.

Tylko kobieta uparta jest coś warta!

Przez niego Twój dom stanie się GŁOŚNIEJSZY, twój dzień KRÓTSZY, noc MĘCZĄCA, portfel CIEŃSZY a ubrania CIAŚNIEJSZE, ale za to jego obecność Tobie doda siły, a Twojemu życiu sens.

Bo dziewcyne tseba pocałowywać i psytulać, poządnie psytulać.

Kłótnie z przyjaciółmi muszą być, by zobaczyć czy są prawdziwi i ile bez Ciebie wytrzymają

Mam zjazd nastroju, co robić, jak żyć?

Są osoby, których nie zapomnę do końca życia! Myślisz, że jesteś wśród nich?

A obiecałeś, że nie zostawisz...

Molestowanie?

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż. Jesteś SAMOTNA.

Nie da się przewidzieć co czuje druga osoba, opierając się jedynie na tym, jakie sprawia wrażenie na zewnątrz.