Beztroska, cytaty o życiu (109356)

Brak nałogów, żadnych długów, stres był czymś kompletnie nieznanym. Chciałoby się powrócić do tych beztroskich czasów.

Życie jest po to by... z niego korzystać...

Każdego ranka wita Cię dzień, w którym jeszcze nigdy nie byłaś. Każdego ranka czeka na Ciebie świat, którego nigdy wcześniej nie widziałaś.

Nie ma już bohaterów. Teraz królem jest błazen. Teraz jest cool, luźno, super, bomba, zniszczono powagę.

W miarę upływu czasu spostrzegam, że ludzie, których rozumiem najmniej, to ci, których znam najlepiej. Moi przyjaciele są zagadkami.

Pani jesień przyniosła nam prezenty: depresję, smarki i zimne stopy.

Nie ogarniam tego fałszu na twarzach wielu ludzi. To prawda, że czas zmienia wszystko i wszystkich. Tylko zastanawiam się czemu na gorsze.

Nieważne ilu chłopaków spojrzy na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą, dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się właśnie Tobie.

Wciąż pragnę jego bliskości. Jak narkotyku potrzebnego, aby przeżyć każdy dzień. To nałóg. Silny i nieokiełznany.

Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza nią i psorem nie ma, zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem tak rzecze: -Zrobiłabym wszyyystko, żeby zdać ten egzamin... i przysuwa się jeszcze bliżej do profesora i tym razem szepcze mu do ucha: -Zrobiłabym wszszszyyystko... Na to profesor pobudzony: -Naprawdę wszystko? Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy: -Tak, wszyystkooo... Na to psorek równie słodko na uszko do niej mówi: - Aaa... pouczyłabyś się może troszkę?